ja mam na dnie kamyki czarno-biale wiec brazowe kupki latwo zauwazyci ku przestrodze potomnym
: aksolki musialam dzis niestety rozdzielic bo jak juz przyzwyczaily sie do siebie to brazowy zaczal ganiac mojego bialaska, i probowal obgryzac mu skrzela i ogon, wiec wole nie ryzykowac :/ pozdrawiam