mam żabsko, pieknego samca cranwelii chwilowo siedzi w pudelku po sajgonkach w pocietej na paseczki ligninie, tak, zeby mogl sie zakopac. co smieszne, nic nie chce jeszcze jesc a tym bardziej srac :> bedzie mial terrarium "kostkę" z wyciągana szklaną półką (zeby latwo bylo czyscic podloze) jeszcze nie wiem jak zrobie odzrewanie, chyba wsadze jakis mikro-halogenik ;-)