No tak zgadzam sie z tym ze, wylapywanie powinno byc scigane, ale kolega Maniak jasno nam przedstawil stanowisko pana z Salamandry ktory twierdzy ze, nawet jak sie ma dokument o rozrodzie w niewoli to i tak nie wolno handlowac brachypelmami bo to gatunek zagrozony. I tutaj stawiam pytanie: W jaki sposob niby szkodzimy temu gatunkowi powiekszajac populacje bez ingerencji osobnikow z natury???