Myślę ze to zwykła nasza polska ropucha szara, którą ktoś celowo przyniósł do palmiarni, a może ona celowo tutaj zrobiła sobie wakacje zamiast zimować ;].
W tej chwili możesz kupić jej świerszcze, powinna także spałaszować mysiego noworodka i raczej trzymają w jakimś pojemniku, może też tak być że nie będze chciała nic jeść. Na początku kwietnia wypuść ja na wolność, ale raczej zdalna od ludzkich siedzib, na przykład do lasu, gdzieś gdzie niedaleko jest jakiś nieduży zbiornik wodny, może akurat spotka tam partnera i przystąpi do rozrodu.


PS. Zdziwił bym się jeśli to jest ropucha aga która przekracza 15cm długości.


http://www.terrarium.com.pl/ropuchaaga.php