Co do ciem:

1. Wyjazd w teren w nocy lub późnym wieczorem.
2. Silne źródło światła na jasną powierzchnię lub lampa UV.
3. Pojemnik na ćmy (można go dość szybko zapełnić przy odrobinie szczęścia).

Daje to w sumie niezłe rezultaty :-)

Co do dżdżownic... właśnie jestem po kilku ciekawych seminariach magisterskich o zawartości zanieczyszczeń w dżdżownicach. DDT, DDE, PCBsy... całkiem długa lista (niemal cała tablica Mendelejewa ;-). Nawet te w Białowieży miały tego sporo w sobie (w sumie są to atkie "śmieciarki"). Raczej bym unikał branych z natury w większych ilościach, a brał coś z własnej hodowli.