zawsze jest jakieś ryzyko że sa pasożyty, ale jakbyś się miał tym aż tak przejmować, to byś je musiał tylko zupkami karmić. Ważne żeby karma nie pochodziła z jakiś zanieczyszczonych regionów. Pająk obojętnie jaki będzie, byleby odpowiednio mały.
zawsze jest jakieś ryzyko że sa pasożyty, ale jakbyś się miał tym aż tak przejmować, to byś je musiał tylko zupkami karmić. Ważne żeby karma nie pochodziła z jakiś zanieczyszczonych regionów. Pająk obojętnie jaki będzie, byleby odpowiednio mały.