Ja ostatnio (na początku kwietnia) widziałam w Kalwarii Zeb. jedną Salamandrę Plamistą. Ale to był widok! Jeszcze nie nabrała żywych kolorków i była trochę opspała (pewnie niedawno wybudziła się ze "snu"). Na szczęście zrobiłam zdjęcia i będę miała pamiątkę, bo jeszcze wcześniej tak wspaniałego płaza nie widziałam.