Niezawodny sposo- wez oseska w pesete (na palce lepiej uwazac) i wciskaj go jej w pyszczek- u mnie zawsze skutkowalo, jak dosc mocno przycisnalem to zaba otwierala paszcze i potem juz normalnie polykala oseska.
Niezawodny sposo- wez oseska w pesete (na palce lepiej uwazac) i wciskaj go jej w pyszczek- u mnie zawsze skutkowalo, jak dosc mocno przycisnalem to zaba otwierala paszcze i potem juz normalnie polykala oseska.