- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: woda dla aksela
				
				
						
						
				
					
						
							>> dawaj przegotowana 
Przegotowaną? Ja chyba jakaś niedoinformowana jestem... Po co? 
Moje spokojnie zyja sobie w kranowie, odstanej (faktycznie - to niezbedne, ale głównie dla odparowania chloru).
Fenrir - z chemią się wstrzymaj, na stronkach anglojezycznych mozna znalezc porady, ze nalezy/ze trzeba dosypywac balansujace ph swinstwa, ale to nie jest konieczne. Przynajmniej w Polsce sie tego nie praktykuje - a aksolotlom jak widac wcale to nie szkodzi. 
Jesli aksolotl choruje, ma infekcje skorne - to chemia jest tym ostatecznym 2gim krokiem - w ratowaniu axla. Najpierw wiadomo - dokladna wymiana calej wody + umycie filtra, sparzenie i umycie akwarium, ozdobników - jeśli coś się dzieje nadal - to następne w kolejce są (24h - do 72h) kąpiele aksla w odpowiednim roztworze wody i srodków odkarzających.  
Ale jesli filtr i natleniacz sa wlaczone, jesli co 3 tygodnie robisz podmiany wody [2/3 tego co jest wylewasz - dolewasz nowa odstana przez 24 godziny kranowe- cobyto nie nastapilo zatrucie (chociazby amoniakiem - odchody, siki albo innymi swinstwami)] - to aksolotl powinien dobrze sie chowac.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum