Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Wątek: Mole woskowe

  1. #1

    Mole woskowe

    Ostanio pojawiło sie wiele postów dotyczacych problemów z apetytem u róznych zwierzaków. Idzie zima i niestety (jak co roku zapewne), nasi hodowcy świerszcy będa mieli problemy.
    Nie wiem czemu nikt nie hoduje moli woskowych. Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze kameleona, anolisa lub gekona (nie wspominajac już o modliszkach) które by za nimi nie przepadały.

    hodowla jest prosta i łatwa do kontrolowania (w szybkim czasie można ją rozwinac i równie szybko spowolnic) a pokarm dla moli woskowych jest relatywnie tani (za 10 PLN czyli koszt paczki świerszczy można kupić tyle wosku, że wystarczy na kilkaset moli, które są
    - ruchliwym
    - żywotnym
    - jak diabli odpornym
    - kalorycznym
    - cichym

    i pełnym witamin pokarmem.

    Czas generacji w rozpędzonej hodowli wynosi około 4-5 tygodni.
    naprawde jedzą tylko wosk - w celach eksperymentalnych wrzucałem do hodowli kawłki wełny, bawełny i innych tkanin - nawet gdy nie było wosku gąsiennice wolały zrobic sobie oprząd i czekac na coś lepszego niz tknąć materiał.

    Wystarczy pójść do pierwszego z brzegu pszczelarza i kupic od niego wosk (niemal 100% gwarancji że na plastrach wosku będa jajka barciaków)

    W Polsce pasieki pustoszą dwa gatunki: barciak większy i barciak mniejszy (nazw łacińskich nie pamiętam), z reguy koegzystuja one w ulach. Dla celów hodowlanych dobrze jest je rozdzielić - po kilku pasażach można to zrobic bez problemu.

    Przez długi czas karmiłem nimi moje kameleony Fischera i modliszki (dwa 3 litrowe słoje zasilane cały czas woskiem wystarczały na ponad 30 duzych dorosłych modliszek i 3 dorosłe kameleony). Zużywałem miesięcznie jakieś 5-6 ramek wosku.

  2. #2
    Loke
    Guest

    Re: Mole woskowe

    jesli cie zrozumialem to kupuje wosk od pszczelaza wkladam go do sloja i juz ????

    nie trzeba oswietlenia wentylacji itp itd...

    jesli nie jest to takie proste to prosze zamiesc dokladniejszy opis chodowli...

    Pozdrawiam

    Loke

  3. #3

    Re: Mole woskowe

    Jak duże rosną larwy moli woskowych?


  4. #4

    Re: Mole woskowe

    Kupujesz wosko od pszczelarza - w plastrach. Z reguły sa juz na nim jaja barciaków jesli nie to spytaj o barciaki - jakieś się w pasiece zawsze znajdą.

    Nie trzeba żadnego oświetlenia. Pokarm nie plesnieje i nie trzeba go wymieniać - dopóki słoik nie wypełni sie odchodami. Za wentylacje wystarcza kawałek materiału przykrywjący słoik. Ogrzewania nie potrzeba bo gąsiennice maja tak intensywny metabolizm, że w dobrej hodowli słoik rozgrzewa się sa do około 35 nawet 40 stopni.

    Larwy barciaka większego są dorastają do 3-4 cm długości i są bardzo miękkie.

  5. #5

    Re: Mole woskowe

    Jak znaleść na plastrze skupisko jaj barciaka? Jak ma wyglądać zaatakowana przez mola (zniesione jaja) plaster? Na razie ich nie mam i chcę być pewny, że na kupionym wosku coś będzie.

    Mantid, próbowałeś stosować karmę zastępczą dla barciaków - znalazłem przepis w jednej z książek, ale nie wiem, co będzie tańsze: kupić plastry pszczele, czy przyrzadzić mieszankę:
    - miód 125g
    - gliceryna 125g
    - zmielone otręby pszenne 75g
    - wiórki drożdżowe 125g
    - mąka kukurydziana 500g
    - mąka 500g.


  6. #6

    Re: Mole woskowe

    Z karmą zastępczą jest problem - dużo roboty, i dosyc droga gliceryna, poza tym mole mniej chetnie to jedzą.

    Jaja wyglądają jak drobna kaszka i czesto są łańcuszkach. Na plastrach z larwami jest pełno oprzędu przypominającego pajęczynę.

    Swoją drogą postaram się w przyszłym tygodniu uruchomic od nowa hodowlę - musze pojechac do znajomego pszczelarza.

  7. #7
    sułek_
    Guest

    Re: Mole woskowe

    za miesiąc w stałej sprzedaży w biofilu...
    hodowla rozhulana na kilkanaście kilo wosku....


  8. #8

    Re: Mole woskowe

    Uważaj, żeby się nie przegrzały ;-)

  9. #9

    Re: Mole woskowe

    Mi tak grzała się swego czasu duża hodowla mączniaków, która w przeciągu kilku tygodni została zjedzona zimą przez ptaki - nikt w okolicy nie miał takiego ruchu w karmniku, jak był u mnie


  10. #10
    sułek_
    Guest

    Re: Mole woskowe

    jakoś zimą trzeba się dogrzewać )


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •