Dzięki, no właśnie u Sułka na stronce pokazane jest ich zdjęcie...
Chodzi mi przede wszystkim o to, czym żywią się larwy tych zielonkawych much.
Hodowla larw musi być banalnie prosta, skoro w wędkarskim można 50 sztuk kupić za 1,20zł. Wystrczy pewnie kilka much i jakiś słój z pożywką, no właśnie, ale jaką? Czyżby, podobnie jak u muchy plujki, jakieś odpadki pochodzenia zwierzęcego?
Jeśli sam sobie wyhoduję larwy, to będę miał pewność, że nie zatrują się moje zwierzątka, które będą je jeść...
Aha, a słój umieszczę na wszelki wypadek w piwnicy, bo nie jestem pewien jakie z tego będą się wydobywać zapachy