Hehe to ja kiedyś "zgubiłem" świerszcza i o 3 nad ranem brat który ma pokój obok budził mnie bo mu mój uciekinier gra...Ale spryciarza złapaliśmy i poszedł odrazu pod ząbki mojego pajączka
Świerszcze czasami są naprawde niezłe w ucieczkach...
Hehe to ja kiedyś "zgubiłem" świerszcza i o 3 nad ranem brat który ma pokój obok budził mnie bo mu mój uciekinier gra...Ale spryciarza złapaliśmy i poszedł odrazu pod ząbki mojego pajączka
Świerszcze czasami są naprawde niezłe w ucieczkach...