Eh... zazdroszczę cierpliwości. Ja robiłem krzyżówki na świerszczach.
Jedyne zdeformowane mączniki jakie uzyskałem, były z podłużnymi wałeczkami na pokrywach. Nie sprawdzałem, czy nie jest to efekt niepoprawnego rozwinięcia skrzydeł, ale miałem przez długi czas tak zdeformowaną linię.
Co do szczepu dzikiego, bardzo słabo rozwijał się w warunkach hodowlanych. Dobre rezultaty uzyskałem gdy przeniosłem go na owocniki huby Ganoderma i chyba Fisulina hepatica (?).