Jeśli chodzi o Dynastinae to ja się szarpnołem niedawno na większą ilość L1 Dynastes hercules....To dopiero imponujący robal, z rozrodem nie ma większych problemów poza trudnościami związanyymi z równoczesnym uzyskaniem imago płci męskiej i żeńskiej (samce rozwijają się dłużej), ale i to da się załatwić trzymając L3 w różnych temp. No i rozwój trwa długo, za to ten efekt końcowy...ehhh:-]. Ale gideonki też na początek są spox, łatwe no i te ich "syczenie" przy dotyku