Mi się jeszcze po 5 latach hodowli w domu nie rozlazły.
Kokonów specjalnie nie inkubuję, wogóle to nawet nie wyjmuję z insektarium wystarczy im odrobina wilgoci w podłożu i dużo powietrza ,no i szczęścia.
Mi się jeszcze po 5 latach hodowli w domu nie rozlazły.
Kokonów specjalnie nie inkubuję, wogóle to nawet nie wyjmuję z insektarium wystarczy im odrobina wilgoci w podłożu i dużo powietrza ,no i szczęścia.