Roztoczy bardzo trudno się pozbyć (jeśli się da). Ja stosuję metodę pracochłonną i dającą tylko czasowe rezultaty. Mianowicie wyciągam karaczany, lekko je czyszczę, czyszczę terrarium, zawartość wypalam w piecu (180-200 st. C przez 15-20 minut). Wystarcza to na jakiś czas, ale roztocza dostają się do terra nawet z kurzem. Inną metodą jest zostawianie w różnych miejscach na podłożu kawałków suchej karmy. Roztocza gromadzą się na niej i można usuwać je pęsetą. Problem jednak nigdy nie znika całkowicie.