Czemu nie? Jedynie wentylacja moze byc slaba. Ale pojemnik hodolany moze wygladac tak:
-troche podloza na dnie
- galazki z mszycami z ogordu, laki itp. wrzucany do pojemnika, zeby larwa czy imago mialy sie czym zywic.
A teraz pytania do Dark Raptora (nikt inny znajacy sie na chrzaszczach nie przychodzi mi doglowy):
- czy larwy mozna znalezc wszedzie, gdzie sa mszyce? (bo o imago nietrudno, wyrozniaja sie na zieleni )
-jak wyglada przepoczwarczanie sie? Larwa, tak samo jak u chyba wiekszosci chrzaszczy, formuje kokolit ze swoich odchodow i tego, co znajdzie?