Raczej tak... choćby dlatego, by samica miała trochę spokoju.

Obecnie przeszedłem na system wytłoczek. Odpowiednio "wciśnięte", są nie do ruszenia. Hodowla jest też czytsza i nie ma problemu z muszkami i roztoczami.
Jedyny problem, to utrzymanie wilgotności.