Hmmm (jak w radiu Erewań :P)... wszystko prawda, ale:
Ptaki wtedy nie żyły... i baaaaaaardzo dużo czasu minęło zanim się pojawiły. Raczej teoria "tlenowa" jest bardziej prawdopodobna.
Diplodok nie był największym lądowcem. O ile pamiętam już parę lat temu wyprzedził go Sejsmosaurus (przynajmniej taka była nazwa robocza znaleziska).
Staroraki osiągały nawet 3 metry.
Najmniejszymi kręgowcami są ryby: Trimmatom nanus i Pandaka pygmaea. Osiągają około 10 mm.
Od roztoczy mniejsze są chrząszcze z rodziny Ptilidae i niektóre błonkówki z rodziny Ichneumonidae (ok. 0,5 mm).
Największe paleozoiczne wije, np. Arthropleura, osiągały 2 m długości i 25 cm szerokości :P
Powiedz to myszy pożeranej przez T. blondi (pajęczak) :PTak więc kręgowce zawsze będą duże, a owady małe.
A mając szkielet zewnętrzny (duża masa w stosunku do objętości) i utrudniony pobór tlenu jest to w zasadzie prawda.




Odpowiedz z cytatem