Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: znowu mrówki :P

  1. #1

    znowu mrówki :P

    Udalo sie, jedna uskrzydlona krolowa (prawdopodobnie L. niger lub F. fusca) zniosla jajka... i tu jest problem. Zniosla jajka, ale skrzydelka ma dalej :| Czy oderwac je jakos na sile?? Dodam tylko ze te skrzydla sa tak troche dziwnie powyginane.


  2. #2

    Re: znowu mrówki :P

    Uważam, że jesłi złożyła jajeczka, to powinna sobie poradzić, ale ja akurat nie mam takich problemów, bo złapałem królowąbez skrzydełek.Może Curtus siewypowie, on lepiej wie.
    Ale nie próbój sam odrywać !!!!!!!!!!!

  3. #3

    Re: znowu mrówki :P

    Witam
    Curtus sam się dopiero uczy o mrówkach
    A że uczy się pilnie, to i czasem może się czymś podzielić z innymi
    W każdym razie zjawisko samego zniesienia jaj, jeszcze nie determinuje tego, iżby była zaplemniona, mogą to być jaja troficzne - zaczekajmy na wynik chowu
    Jeżeli pomimo braku odrzucenia skrzydeł, okaże się, że wychowa robotnice - prawdopodobnie one pomogą jej pozbyć się balastu w postaci skrzydełek
    Pożyjemy - zobaczymy


  4. #4
    Radosław Krawczuk
    Guest

    Re: znowu mrówki :P

    Możesz spróbować delikatnie przyciąć skrzydła. Napewno będzie łatwiej się jej poruszać. Miałem już kilkukrotnie podobne królowe, niestety żadna nie przeżyła. Większość nie składała nawet jaj. Jaja troficzne są zwykle konsumowane na bierząco przez królowe. Jeśli ich nie zjada jest szansa, że jest zapłodniona, ale z jakichś powodów nie odrzuca skrzydeł.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •