Akurat samiec Brachypelma smithi ma wykształcane haczyki i narządy kopulacyjne po ostatniej wylince, tak więc, drogi Atraxie, nie masz racji. Jak nie ma haczyków, to i narządów kopulacyjnych też nie będzie miał. Z tym tułowiem też różnie bywa. Kiedyś był u mnie człowiek, który z mądrą miną wskazał na pajęczycę (która miala już kokon), ze to na pewno samiec, bo ma mały odwłok i długie kończyny... Tak więc albo przyjdzie Ci poczekać, Felgo, do ostatniej wylinki, albo poczekać do wylinki i sprawdzić po tejże wylince, czy to ona czy on. Osoby mające wprawę poznają co to takiego. Poszukaj w okolicy kogoś takiego.

Pozdrawiam