dokladnie
dokladnie
co to by bylo jakby to byla dziewczynka i dostala meskie imie
do konca zycia mialbym wyrzuty sumienia a co tu mowic o tym ze jak dziecko by podroslo to jakby mi dalo #@^%$&^#& to wtedy dopiero by bylo.
Takze ze chrzcinami trzeba bedzie troszke poczekac a jesli chodzi o zgrzewke to schlodze ja pozniej bo jak teraz wloze do lodowki to zanim sie dowiem czy moje adoptowane dziecko to chlopczyk czy dziewczynka to heinekeny pozamarzaja i trzeba bedzie lod pic