Wiem. Chodzi mi to ze czesto na stronach hodowcow umieszczane sa nazwy bog wie skad brane chociaz gatunek nie jest jeszcze opisany. Przyklad - Poecilotheria metalica... (chociaz moze znow sie myle bo zmienia sie tu jak w kalejdoskopie) taki gatunek nie zostal jeszcze wpisany a widzialem juz na kilku stronach taka nazwe....