Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Poecilotheria regalis

  1. #1
    walter
    Guest

    Poecilotheria regalis

    ... lub tzw.Indian Ornamental ... (jeszcze jakies nazwy?)
    Ogladalem ostatnio tego pajaka - bardzo ladny!
    Ten akurat pochodzi ze Sri Lanki.
    Zastanawiam sie, czy go kupic ... nie jest tani.
    Czy ktos ma lub mial doswiadczenia z tym pajakiem? (wymagania, agresywnosc ... itd)?
    Dzieki.

  2. #2

    Re: Poecilotheria regalis

    ja mam dwie poecilotherie. wymaga wysokiedo, wilgotnego terrarium, gdzie temp panuje w granicach 25-28 st. jezeli chodzi o agresywność to wszystkie poecilotherie jakie trzymałem były bardziej płochliwe niz agresywne. nie rzucają sie tak jak np murinusy ale łagodne nie sa, poza tym są niewiarygodnie szybkie. ale nadrabiaja wszystko wyglądem:-)


  3. #3

    Re: Poecilotheria regalis

    Dodam, że jest to ptasznik azjatycki. Pająki z tej części świata są dosć mocno jadowite, można wylądować w szpitalu po ukąszeniu. Znam takie wypadki z literatury...

  4. #4
    Atrax Robustus :-)
    Guest

    Re: Poecilotheria regalis

    Jak by to powiedziec: znajomi hoduja tego pajaka i nie jest to gatunek do brania na lapke
    Moj kumpel Przemek trzyma swojego w duzym terrarium. Pajak sie nie rzuca i nawet wydaje sie stosunkowo spokojny.
    Jednak widzialbys go kiedy atakuje... po prostu mgnienie oka!


  5. #5

    Re: Poecilotheria regalis

    pieny pajak , warto miec takiego w swojej kolekcji !!
    widzialem jak ktos bieze regalisa na reke !!!
    niepolecam , aczkolwiek to bylo piekne .

  6. #6

    Re: Poecilotheria regalis

    @Autor: Awikularia

    "..........Dodam, że jest to ptasznik azjatycki. Pająki z tej części świata są dosć mocno jadowite, można wylądować w
    szpitalu po ukąszeniu. Znam takie wypadki z literatury..."


    ja znam pare z osobistych doswiadczen (Poe. fasciata, Poe. regalis i Selenocosmia javanensis)
    Te dwa piwrsze gatunki to byly sredniaki (ukaszenie w palec, ktory napuchl troche, po 3-4 godzinach bylo po ptokach)
    Selenocosmia to byl dorosly osobnik - ukaszenie w dlon - opuchlizna wielkosci 5-7cm, kupa strachu, majtki pelne, pieczenie i swedzenie (slyszalo sie ze Selenocosmia to najjadowitszy ptasznik). Nastepnego dnia zeszlo bez sladu.



    @Autor: crawshai

    "piekny pajak , warto miec takiego w swojej kolekcji....
    widzialem jak ktos bierze regalisa na reke !!!
    niepolecam , aczkolwiek to bylo piekne ......"

    branie na reke to nic takiego - jezeli sie ich nie niepokoi (nie doprowadza do paniki) to wchodza na reke, albo daja sie w kierunku reki przesunac palcem. U doroslych osobnikow nie polecam, sa dosyc chaotyczne i nagle moga zaczac nerwowo biegac.
    A tak w ogole to sa raczej bojazliwe i raczej uciekaja niz atakuja (jezeli maja dosyc miejsca na ucieczke)

    Jezeli mi sie uda to puszcze pare fotek w przyszlym tygodniu na temat "Branie Poecilotherii na reke........"


  7. #7
    walter
    Guest

    Re: Poecilotheria regalis

    KURDE!
    Ktos mi go podkupil ... moze to nawet i lepiej, podobno nie jest zalecany dla poczatkujacych hodowcow? ... jak ja.
    Szkoda zwierzaka na eksperymenty.
    Postaram sie o B.Smithi lub kedziora, tyle ze u mnie (w Montrealu) sprzedawcy w sklepach nie maja z reguly zielonego pojecia o sprzedawanych zwierzetach, do hodowcow nie mam dostepu a o imporcie nawet nie ma co marzyc.

    O tym jakie to pacany, niech swiadczy fakt ze sprzedawca zalecal mi dla P.imperatora suchy, piaszczysty grunt ... cytuje: "jak dla wszystkich skorpionow" ... ciekawe, jak dlugo moj skorpionik pociagnalby w takich warunkach?!?!

    Na marginesie - Poecilotheria regalis tak mi sie podobal, ze napewno kiedys bede go mial :-)

  8. #8

    Re: Poecilotheria regalis

    Niestety zazwyczaj tak jest że sprzedawcy nie wiedzą co sprzedają. Ostatnio gdy w naszym zoologicznym spytałam sie czy mogą mi przywieźć B. smithi, to tylko gęba im sie otworzyła i spytali co to jest. Kilka miesiecy temu był też mały legwanik zielony. Na terrarium było podpisane gekon.... Innym razem przywieźli małe jaszczurki (miały kilka cm, ale były już dorosłe), a nie wiedzieli co to jest (ja do dziś też nie wiem ), a także zaskrońca zwyczajnego. Zwierzaki padały jeden za drugim... Z moim ptasznikiem było by podobnie, gdyby nie to że go kupiłam. W naszej małej miejscowości nie ma raczej ludzi którzy lubią "przerośniętę" pająki i smoki.

  9. #9
    Atrax Robustus :-)
    Guest

    Re: Poecilotheria regalis

    Tak to jest w malych miastach
    wiem co mowie, bo sam w takowym mieszkam
    Niestety sprzedawcy w wiekszosci wypadkow potrafia jedynie rozroznic rybki od chomika i na tym sie ich wiedza konczy.

    Lepiej jest troche w wiekszych miastach, ale tam tez sie czesto nie znaja.

    Lepiej kupowac od prywatnych hodowcow, chyba, ze chce sie uratowac zwierze z rak tych geniuszy z zoologikow.
    Tak moj kolega zrobil z boasem, bo nie mogl patrzec na warunki, w ktorych byl trzymany

    Walter --> ja tez sobie kiedys tego pajaka zafunduje
    Kolega ze Szczecina ma to. Ten pajak jest przepiekny. Ma cudny wzor na odwloku i w ogole jest sliczny.

    Najpierw jednach chce "wychowac" moja smithi na pieknego i zdrowego pajaczka


  10. #10

    Re: Poecilotheria regalis

    Ja też mam małego smithi
    A na wiosne może kupie A. versicolor, to też bardzo ładne ptaszniki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •