ja swoja zbozowke na poczatek karmilem malymi zabami, ktore lapalem w stawie
Moze byc nawet kawalek surowego miesa, ale to rozwiazanie polecam absolutnie w OSTATECZNOSCI!!!
ech.. sorki, ale ja Ci nie pomoge
moj waz tez musial sie bez oseskow na poczatku obejsc :]