Po pierwsze, nie wina Czubówny że plotła bzdury, lecz tłumacza, który przełożył tekst obcojęzyczny. Ona jest tylko lektorem. Po drugie, angielska (amerykańska) nazwa ptasznika to właśnie tarantula. Amerykanie mówią na ptaszniki tarantule, tak jak Niemcy Vogelspinnen czy Czesi Sklipkani... Mnie osobiście ten film się niezbyt podobał, chyba był zrobiony po to, żeby mieć z niego kasę, czy ja wiem...