kiedys mialem pania, ktora nienawidzila moich pupilków, ale nie jestem juz z nia( iabardzo dobrze sie stalo) a ta, z ktora jestem teraz mowi ze sa wstretne, ale prawie bierze je juz na reke
))
hehe
co do rodzicow, to jak kupilem pierwszego ptasznika to spytali sie kiedy nastepnego bo taki fajny( przed zakupem oczywiscie wkurzali sie na mnie)