Jadzia --> ciesze sie, ze nietylko ja traktuje to jako cienkie komediopodobne cos.

Red --> przeslalbym i bez oplaty, ale nie mam tego na plycie, a nagrywarki nie mam. A co do tekstu, to tez tekstu nie mam, tylko ogladalem wersje angielska.
Jednak uzywaja tam stosunkowo prymitywnego jezyka i na pewno wszyscy sie zorientuja, o co chodzi.

A film (gorszej jakosci wersja) zajmuje tylko 250 MB, czyli to calkiem nieduzo.

Film jest zenujacy i tyle.

IMO o wiele lepsze sa dokumenty o ptasznikach.