Huhros --> to nie jest piasek. Podloze ma raczej konsystencje gliny i nie jest sypkie, a poza tym dobrze je ubilem.

A u nas w zoologiku jest tylko siano dla krolikow i worki z kamykami :P

Czyli tak czy siak musze poszukac tego torfu w kaiwciarni :]


A co do Coco-grunt, to te kwiaciarki, sprzedawcy w zoologikach i inni pierwszy raz o takim czyms slyszeli.
Wlukien kokosowych raczej w kwiaciarni nie znajde, a na zoologika nie mam co liczyc.

No nic.. jutro zrobie obchod po miescie i "pozwiedzam" kwiaciarnie.
Jesli kupie chociaz torf, to bede naprawde zadowolony.


Boze... jak fajnie byloby mieszkac w duzym miescie....