-
Re: Transport zwierząt..
Zgadzam się, że ptaszniki znoszą okresowe zmiany temperatur. Moim zdaniem, w niektórych autobusach jest ciepło, a w niektórych nie. Paczkę można samemu położyć, owszem, ale kierowca sobie ją nonszalancko przerzuca. Nie wypróbowałam tego sposobu, więc nie będę zaciekle bronić swojego zdania. Od kiedy wysyłam pająki, padł JEDEN. Wysłałam go przez pocztę, w połowie września. Pech chciał, że przez jedną noc zrobiło się zimno i maluch nie przeżył. Cóż, staram się być uczciwa i do odbiorcy pojechał następny smithi (na mój koszt oczywiście), ale już pociągiem. Dojechał w stanie nienaruszonym.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum