mialem kiedys doczynienia z dorosla samica Rosi, ktoa zjadla mysz. Po tym wypasionym obiedzie nie jadla przez nastepne 3 miesiace i zaraz po tym czasie przeszla wylinke, a wiec Tusiu nie masz sie o co obawiac (zapewniam)
mialem kiedys doczynienia z dorosla samica Rosi, ktoa zjadla mysz. Po tym wypasionym obiedzie nie jadla przez nastepne 3 miesiace i zaraz po tym czasie przeszla wylinke, a wiec Tusiu nie masz sie o co obawiac (zapewniam)