Nazwa "tarantula" wziela sie, jak zauwazyl Atrax z okolic Taranto (poludniowe Wlochy) gdzie lokalna ludnosc do tego stopnia bala sie pajakow z rodziny Lycosidae, ze za jako jedyny ratunek na ukaszenie tego potwora uwazano odtanczenie tarantelli - tanca z wieloma podskokami, wymachiwaniem rak i nog oraz picie wina w wiekszych ilosciach ... SUPER terapia!:-)

Tak wyglada "potwor" - tzw. "europejski wilczy pajak" (Lycosa Tarantula)



Tak na marginesie, nazwa "ptasznik" rowniez nie jest poprawna.
Zaledwie kilka gatunkow napada glownie na piskleta w gniazdach (wydaje mi sie, ze glownie chodzi o pajaki nadrzewne).