I co już pewnie po wylince:]....
Mój kendzieżawy przechodził wylinke 2 dni temu.... 2 godziny stałem i patrzyłem. Nogi mnie bolały od tego stania jak cholerka ale warto bylo... ps Co do pytania to Atrax już chyba wszystko wyjaśnił więc powodzenia w chodowli. Acha i jeszcze jedno!! pamiętaj że te chobby to jest nieuleczalna choroba. Szybko się rozwija i nie można jej zatrzymać)))))) PAAAAA