W sumie kosarz to nie jest w ogole pajak (kosarza nie spotkasz na klatce schodowej, tylko na polach uprawnych...no ale to wiesz), a pajak o ktorym mowisz to Pholcus phalangioides.
W sumie, to niewarto o nim nic wiecej pisac, bo sam dosc duzo napisales.
Zgodze sie, ze to jeden z najjadowitszych pajakow swiata, tylko ma za male sczekoczulki, aby przegryzc skore czlowieka.
Sile jego jadu mozna latwo wydedukowac, kiedy czasem w jego pajeczynie mozna znalezc resztki po DOROSLYCH KATNIKACH.