Dobrze, ze ja nie mam takich problemow, moja malutka Lasiodora (8cm cialka) bez problemu daje sie wyciagnac z tera, oczywiscie wyciagam jak tylko sprzatam, bo pomoco stresowac pajaczka, poza tym z tego co wiem to ma slaby jad, ale tak czy siak jej "zabki" robia wrazenie.

A jak jest z ta agresywnoscia oraz jadem u Lividium. Myslalem, ze to spokojny, przepiekny pajaczek.

pozdrawiam
Tusiu