Zgodnie z opinia Stanleya Schultz'a , wiceprezydenta American Tarantula Society. G. Rosea najprawdopodobniej jest gatunkiem "koczowniczym", nie kopiacym stalych kryjowek lecz mieszkajacym w tym, co jest akurat dostepne.
Jesli nie ma "pod reka" nic stosownego do schowania sie, Rosea kopie swoja kryjowke.

Zyje na terenie pustyni Atacama w polnocnym Chile, poprzez suche tereny polpustynne do terenow zalesionych.
Zdecydowanie jest to pajak z biotopu suchego.
Zraszanie terrarium jest zbedne, tylko niepotrzebnie wnerwiajace pajaka.
Wystarczy miseczka z woda i utrzymanie wilgotnosci ok. 55 - 60% przy temperaturze 18 - 24 C.

Osobiscie przetestowalem chyba wszystkie rozsadne rodzaje podloza i zdecydowanie nejlepsze jest wlokno kokosowe ... zdaje sie, ze Rosie tez tak uwaza.

Wieczna dyskusja na temat agresywnosci G. Rosea zawsze ma sens ... pajak ten NIE ze wzgledu na swoja agresywnosc (lub raczej jej brak) jest jednym z najczesciej polecanych dla poczatkujacych hodowcow, lecz ze zgledu na pochodzenie z trudnych klimatycznie warunkow i co za tym idzie, DUZO szersza skale mozliwosci przystosowania sie i tolerancji.

W przypadku mojej Rosie (killera :-) wiem, ze pochodzi ona z odlowu i zawsze bedzie bardziej agresywna od osobnika urodzonego w niewoli.

Mamy taki uklad:
Ja jej nie dotykam - ona mnie nie gryzie .... a to, ze straszy i usiluje dominowac ... no coz - w koncu to samica :-)