Ja tam ich nie uszkadzam. Pajączki trzymam jeszcze w pojeminkach na klisze i jak tam wrzuce ze 2 muszki, to najczesciej jakos "znikaja" nastepnego dnia. Przeciez taka mucha nie bedzie calą noc siedziec na wieczku, one sa dosc ruchliwe, wiec zawsze po jakims czasie znajdzie sie w okolicy pajączka, a wtedy...;> ..i po ptokach
Pozdrawiam.