moj koles jest hodowca (hoduje jakies 30 gat ptasznikow na "romnaznie" i sprzedaz - sklep terrarystyczny i kilka tylko dla siebie) i jakos udalo mu sie przywiezc z Kuby - Phormictopus cubensis (osobiscie) wiec jest to mozliwe (tylko czasem trzeba czekac na kwarantanne od 2 tyg do nawet 3 miesiecy- zaleznie od gatunku bo z nim o tym gadalem).
Jest tylko 1 problem z tym ptasznikiem... - podobno jest to jeden z niewielu egzemplarzy w Polsce i koles od kilku lat poszukuje samca wiadomo po co - szkoda bo ptasznik jest naprawde super...
Za to inna sprawa jest CITES - to jest dopiero niewykonalne - 1 papier kosztuje 67 zł a jak z kokona wyjdzie np. 600 malych ? - to jest dopiero debilizm, hehe...Polska dziwny kraj