Witam Ulik!
Widzę, że zrywasz z zasadą: "małe jest piękne".. )))
Nie hoduję tych ptaszników /choć z pewnością się kiedyś na nie skuszę/ więc moje spostrzeżenia i przemyślenia traktuj jako "wymagające weryfikacji")
1. Z tym DOŚWIADCZENIEM wymaganym w hodowli tych pająków, o którym piszesz, to różnie bywa..Jeśli rozumiesz przez to ROZSĄDEK to ja jestem za!!!
2. Co do podłoża...żadna HAMERYKA)))) Ma trzymać wilgoć i się nie zapadać../oba gat. UWIELBIAJĄ kopać, choć jak wiesz Lasiodory zaliczane są do naziemnych.../ Uważam,że spox będzie zwykły torf, torf+kokos, ewentualnie z dodatkiem gliny lub zwykła, wyprażona w piekarniku, ziemia z lasu.. Raczej sam kokos się nie nadaje..jest zbyt SYPKI..
3. Jeśli będziesz usuwać niespożyte przez pająka resztki po jego UCZTACH)) tak jak to zapewne czynisz aktualnie, hodując swojego pajączka.../jaki gatunek???/ to i pleśni nie powinno być. Oba gatunki znane są z tego, że resztki wynoszą z norek na powierzchnię ..tak więc nie będzie to trudne..
4. No i na koniec bądź ostrożna ...ponoć szczękoczułki tych predatorów to prawie jak ząbki dobermana))...no i jad..niezbyt mocny ale jest go zawsze dużo!
Powodzenia w hodowli tych MISTRZÓW UCIECZEK..))))
Pozdrawiam
Pablos