dzieki ze daliscie cynk to pochowam giwery, dwa karabiny, noz ktorym zabilem szesnascie osob, odstawie do garazu moje trzy kradzione fury, sprzedam komorki ktore ukradlem ze sklepu, spale wszystkie ubrania ktore sciagnalem z ludzi, pooddaje zegarki biednym, wystawie na licytacje moje sprzety audio, zlikwiduje moje konta bankowe i zaloze nowe w szwajcarii no i uwolnie zakladnikow kotrych trzymam w piwnicy na wypadek jakiejs wojny
no i na koniec wysadze moja wille ktora postawilem za pieniadze wyludzone od panstwa na oszustwach podatkowych
a wysadze to za pomoca materialow wybuchowych ktore kupilem od sobie na madro (taki rynek w bialymstoku) od jakiejs rosjanki
jedyne co sobie zostawie to aparatura do pedzenia bimberku ktora mam w garazu i chyba zachlam sie na smierc bo wole zginac niz isc siedziec z powodu moje kochanego pajaczka

nie znasz dnia ani godziny kiedy przyjda zapukaja zakuja aresztuja
jak mi sie nie uda zapic na smierc to spotkamy sie wszyscy w jednej celi a nasze pupilki w jednym zoo
pozdrowka