Avicularie to pajaczki, ktore buduja ladne sieci i tym samym okreslaja sobie same terytorium, dlatego moim zdaniem mozna hodowac Poecilotherie i Avicularie w wiekszych pojemnikach, niz jakies kodaki, czy male faubaboxy. ale na przyklad nie wyobrazam sobie hodowcy malej rosei, wkladajacago swego pajaka do duzego terrarium, bo ten pajak to raczej wedrowca i ciezko mu bedzie znalezc lub upolowac pokarm, a avicularia ma zawsze ten atut, ze ma siec i szybkosc
Poza tym najwazniejsze jest to, jak sie czuje pajak, a nie to, co mowia inni, czyli jesli Twoja Avi dobrze hoduje sie w terrarium i nie widzisz zadnych odchylen od normy, to w zadnym wypadku jej nie wyjmuj, bo widocznie juz sie tam zaklimatyzowala i jest jej tam dobrze. Ja tez niedlugo zamierzam przeniesc moja Poecilotherie do czegos wiekszego, bo pajak ma juz troche cialka. Tzn jest po 6-7 wylince i bede ja przenosil do faunaboxu, zobaczymy, jak to sie sprawdzi.
A co do natury, to tam, gdzie zyja te ptaszniki jest duza obfitosc w owady i praktycznie nie ma dnia, zeby pajaki te nie mialy stycznosci ze swoimi ofiarami i maja roznoraki wybor pokarmu. Oczywiscie dobrze jest, jak sie wpusci do terrarium kilka "bezpanskich" much (zeby uzyskac ten sam efekt), oczywiscie bez przesady, bo pajak bedzie zestresowany.
Jak juz mowilem, faunaboxy i terraria nie sprawdzaja sie zbyt dobrze przy ptasznikach naziemnych (mowie o maluchach), bo sam na poczatku trzymalem smithi w faunabox`ie i kompletnie nic nie jadla i wloczyla sie z miejsca na miejsce i nie moglem jej nigdy znalezc. Odzyla dopiero po tym, jak ja przelozylem do kubka po smietanie ;]
Czyli powinno sie obserwowac zachowanie swojego pajaka, bo jesli wszystko jest oki, to nie ma powodow do przeprowadzki.
Ps. Gratuluje i zycze pasjonujacych obserwacji

Eh... ale litania :]

Pozdrawiam