Witaj Fryta

Ja miałem imperatorka samice , i pewnego razu wdała sie infekcja stawu łokciowego przy szczypcu, skorpion pare tygodni chodził z przykurczonym szczypcem, staw zaczą obumierać , aż po jakims czasie szczypiec już był martwy skorpion wlukł go za sobą, trzeba było amputować szczypiec , teraz skorpion jest u mojego znajomego Marcina.S .
I ma sie dobrze żyje już przeszło 2 rok u niego.

Cześć@_@
Krzysztof.W