Nom, ale po co pozniej zalowac. W naturze nikt go nie ogranicza, bo przewaznie zaszywa sie w pajeczynie i tam siedzi, az zacznie jesc, ale w naturze nie przezywa wiekszosc pajakow.
Poza tym tuz po wylince, zeby pajaka sa tak miekkie, ze naprawde moze sie cos stac, szczegolnie, jak sie daje twardszy pokarm.