za duzo niedopowiedzeń i nieprawdopodobienstw w twojej historii- wymieniłem kilka punktów, dlaczego uważam, ze jest z kosmosu. Po co dalej rozwijac temat?
co do zazdroszczenia to juz z tego wyrosłem bo mam juz swoj wiek
ps. znalazlem nowe kłamstwo (w tym poście) wczesniej mowiles ze to nie jest ptasznik tylko jakis domowy, a teraz nagle okazało sie ze to ptasznik i czemu lezy na plecach? przeciez kazde zwierze lezace na plecach stara sie podniesc - moze ma problemy z błędnikiem - nie widzialem jeszcze ptasznika lezacego na plecach z powodu innego niz wylinka, nawet jak pada ze starosci to podkurcza pod siebie łapki - wszystko ) ( w sumie to widzialem ale wtedy jakas osa zlozyla w nim jajo i larwa zjadala go od srodka na zywca ale w Polsce taka sytuacja jest niwemozliwa).
Amen