niestety to nie wina sklepu tylko moja bo to z mojej hodowli myslalem o tym spirytusie zeby delikatnie pedzelkiem je pomazac ale boje sie o pajaka czy spirytus jej moze cos zrobic probowale je dzisiaj zdrapac ale pieszczocha sie troche denerwuje moze poczekac do wylinki ok miesiaca planuje tylko w pore musze ją wyjąć zeby na nowo ja nie obsiadly cholera nie mam pomysłu z tym spirytusem spróbuje na swierszczach czy to dziala moze woda z duza iloscia soli bedzie bezpieczniejsza moze macie jeszcze jakies pomysly