Hihihihcoś ty Atrax po samym liceum nobla się nie dostaje współczuje mojej żonce cały dom pająków i gadów
jak bym taką kaskę załapał i z moimi błędami ortograficznymi hehe . Z tą pajęczyną to nie pomyślałem dobry pomysł.w pajęczynie jest masę róznych substancji przestudiuje teraz skład pajęczyny róznych pająków jak jest na necie to znajdę .Poszukam w czym bym ją mógł rozpuścić.Atrax ty masz "łeb"
Nawet dawniej uzywano pajęczyny zbełtanej z chlebem do opatrywania ran tamuje krwawienie i działa bakteriobujczo.Szkoda ze mój mały warsztacik chemiczny wyniesiony ze szkoły heheh poszedł na wysypisko
kto wiedział ze się jeszcze menzurki przydają.