Wlasnie, lepiej jest dac mniejsza "ofiare", niz przedobrzyc. Poza tym, jak podaje sie takie zwierzeta, jak swierszcze, to dobrze jest obserwowac, czy pajak rzeczywiscie zjada go, bo przez nieuwage, mozemy stracic pajaka. Szczegolnie, gdy nastepuje wylinka, a jej date nie zawsze mozna okreslic dokladnie. Ja swoim pajakom daje pol godziny na upolowanie szaranczy, a jak nie zje, to wyjmuje owada i cala zabawe powtarzam nastepnego dnia. Wiem, ze jestem przewrazliwiony, ale wole nie ryzykowac.