Hmmm...
Metus moim skromnym zdaniem dobrze kombinujesz...Oczywiście nikt poza samym pajączkiem nie wie tak naprawdę o co chodzi) , ale wylinka tak czy owak jest tu najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem tej ZAGADKI.. Poza tym nie przesadzajmy..Poecilotheriae nie są aż tak wrażliwe..a Ty nie jesteś "zielony" w temacie../o czym wszyscy wiemy/ Tak więc cierpliwości Metusku..myślę, że jak Twoja formosa "dojdzie do siebie", jej nowy wygląd wszystko Ci zrekompensuje...
Pozdrawiam
Pablos