Proces karmienia malych pajakow z pewnoscia nalezy ze tak powiem do dosc intrygujacych czynnosci.Wrzucamy zarelko ktore od razu zakopuje sie w podloze a sam pajak nie orientuje sie w pierwszej chwili co sie dzieje.Nie wyolbrzymialbym tak problemu gdyz pajaki maja zdolnosc do odkopywania jedzenia(pod waruniem ze grubosc podloza nie wynosi np.20cm)Ponadto robak caly czas sie rusza,przez co pajak odbiera bodzce o istnieniu ewentualnego pozywienia.Jesli jest naprawde glodny to je sobie wykopie. Odnosnie much,to male pajaki za nimi nie przepadaja.Trzeba przyznac ze jest to ,,obiekt latajacy'' i skuszenie sie na jego upolowanie czesto spelza na niczym.A wolno latajce muchy wrecz denerwuja pajaka. Oczywiscie sa wyjatki np .regalis dla ktorego muchy stanowia przysmak.

Pozdrawiam
TomekG