ja też miałem problem z moją z dziewczyną!!!!
przyszła do mnie i "aaaaaaaa o jezu co to za wielki dinozaur w terrarium??"ja mówie jej sto razy że to spokojny łagodny pająk!
najpierw rozmawiałem z nią o ptasznikach,nauczyłem jej jak hodować ptaszniki itd.i po godzinach już chciała mieć jakiegoś pajączka!
dałem jej do ręki kędzierzawego!powiedziałem żeby nie ruszała ręką....
a ona:jaki ładny,też sobie go kupie.......po kilku dniach widziałem w jej domu smithi.............kupiła go sobie..